Alijn Danau

#HaganeChallenge

Moim celem jest łowienie specyficznego gatunku ryb, jakimi bez wątpienia są karpie. Skupiam się przede wszystkim na łowieniu tych największych osobników, których obecność na popularnych łowiskach została wielokrotnie potwierdzona, ale nierzadko moim wyzwaniem staje się również złowienie mniejszej sztuki, ze względu na inne cechy, jak choćby piękne ubarwienie. Nierzadko w danej wodzie pływa jedna, bardzo specyficzna i trudna do złowienia ryba i jej schwytanie zawsze staje się moim celem.

Każda woda ma do zaoferowania inne wyzwanie. Niektóre rzeki i jeziora świecą pustkami, inne oferują wiele pokarmu naturalnego, co komplikuje zachęcenie ryb do żerowania i utrudnia ich złowienie. Z kolei inne zbiorniki, w szczególności te bardzo duże, stawiają przed wędkarzem jeszcze większe wyzwania w postaci zlokalizowania ryb przed położeniem zestawu. Na dzikich wodach wyzwaniem potrafi być nawet rozłożenie obozu, ponieważ brzegi są tutaj często trudno dostępne. W takich warunkach, wybrana technika łowienia jest czynnikiem decydującym o sukcesie lub porażce.

Być może największym wyzwaniem, jakie może postawić sobie wędkarz, jest łowienie na wodach nieznanych i niedocenianych przez innych karpiarzy. Taka woda wydobywa ze mnie wszelkie umiejętności i jest prawdziwym testem wiedzy i doświadczenia, lecz równocześnie motywuje mnie do ciągłego szukania uniwersalnego klucza otwierającego każde łowisko i dającego dostęp do pływających w nim ryb.

Alijn Danau

“Być może największym wyzwaniem, jakie może postawić sobie wędkarz, jest łowienie na wodach nieznanych i niedocenianych przez innych karpiarzy.”